Obecnie płyty winylowe przeżywają swój renesans – znajdują coraz więcej zwolenników w różnym wieku, z różnych stron świata. Czy jest to przemijająca moda, czy też wyraz tęsknoty za bliższą więzią z artystą i muzyką? Czas pokaże.
Jeśli jesteś początkującym poszukiwaczem winyli, warto najpierw zrobić rozeznanie wśród swoich znajomych lub ich rodziców. Bardzo możliwe, że jeszcze posiadają pojedyncze egzemplarze, które chętnie oddaliby w dobre ręce. Płyty dostaniesz też w niektórych antykwariatach lub na targach winyli – imprezach, które coraz częściej są organizowane w większych miastach.
Niezastąpionym źródłem tych perełek są również sklepy specjalistyczne. Zorientuj się, czy masz w pobliżu sklep z płytami winylowymi. Doświadczony sprzedawca jest zawsze niezastąpionym źródłem rzetelnych informacji.
Każdy miłośnik płyt winylowych wie, że na jakość dźwięku wpływa stan płyty i jej czystość. Najczęstszym czynnikiem, który brudzi płyty jest wszechobecny kurz. Tak więc jak czyścić winyle, aby nie uszkodzić płyty? Jest to bardzo proste i wbrew pozorom niezbyt czasochłonne.
Szczoteczka antystatyczna – kupisz ją za kilkadziesiąt złotych. Aby wyczyścić płytę wystarczy przyłożyć do niej szczoteczkę – prawda, że jest to banalnie proste?
Mycie – na płyty „po przejściach”, mocno zabrudzone, szczoteczka antystatyczna raczej nie pomoże. Wtedy najlepiej dokładnie umyć winyla specjalistycznym płynem. Koszt takiego płynu to zwykle wydatek minimum 100 zł. Płytę należy umyć miękką ściereczką nasączoną płynem, następnie spłukać w wodzie i wysuszyć.