Ubrania przechowywane w szafie przez wiele miesięcy, a czasami nawet lat tracą swoją pierwotną świeżość. To samo dzieje się też z pościelą czy kocami trzymanymi zbyt długo w schowku. Świadczy o tym nieprzyjemny zapach, który nierzadko dogłębnie przenika tkaniny. Zwykłe pranie może rozwiązać ten problem, jednak w wielu przypadkach nie jest ono wystarczające. Zwłaszcza wtedy, kiedy trzeba przywrócić świeżość takim materiałom, jak wełna czy kaszmir, które nie nadają się do poddania intensywnym programom i zbyt wysokim temperaturom. W takim przypadku należy zastosować mniej inwazyjne metody. A jedną z najskuteczniejszych jest ozonowanie.
Za powstanie nieprzyjemnych zapachów odpowiada nadmierna działalność mikroorganizmów, czyli grzybów i bakterii namnażających się w zamkniętych, często również zawilgoconych miejscach. Flora bakteryjna osiada też na obecnej tam odzieży oraz innych przedmiotach. Może być ona wyeliminowana nie tylko w sposób mechaniczny, ale też poprzez proces dezynfekcji. Polega ona na ozonowaniu, czyli na poddaniu ubrań działaniu bakteriobójczego gazu. Metoda ta jest bezpieczna – ozon nie narusza jakichkolwiek właściwości tkanin. Ozonowanie znajduje się w ofercie niektórych pralni, a jedną z nich można znaleźć pod adresem https://pralnia.bielsko.pl/ozonowanie-ubran. W procesie tym wykorzystuje się specjalistyczny sprzęt i zachowuje odpowiednie standardy ekologiczne, nie trzeba więc obawiać się o stan swoich ubrań.